Czym różniła się sośnina od choinki? Dlaczego gospodarze straszyli drzewa siekierą? I jaka była symbolika rzucania ziarnem w proboszcza? Odpowiedzi na te pytania oraz wiele innych ciekawostek znaleźliśmy w dawnych Nowinach.
Wróżenie z siana i szczekania psów, zszywanie wiernych podczas pasterki i... nadzwyczajna aktywność złodziei - między innymi o tym pisano w dawnych Nowinach przy okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Ile potraw powinno znaleźć się na wigilijnym stole? Co jedli biedni, a co bogaci mieszkańcy ziem polskich? Jakimi potrawami z wigilijnego stołu dzielono się ze zwierzętami i dlaczego? Odpowiedzi na te pytania oraz wiele innych ciekawostek znaleźliśmy w dawnych Nowinach.
Jastrzębianin Leon Białecki otrzymał Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Emerytowany polonista z Jastrzębia-Zdroju w latach 80-tych XX wieku był rozpracowywany przez tajne służby PRL-u. Dlaczego bezpieka zainteresowała się panem Leonem i jak to się dla niego skończyło?
Rozwikłania zagadki chce Marek Nieszporek, pracownik Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich, który szuka informacji o zatopionym czołgu w Rudzie Kozielskiej; miał to być jeden z tych, który brał tu udział w walkach z Armią Czerwoną w styczniu 1945 roku. Natrafił nawet na zdjęcia, które być może świadczą...
Realia końca międzywojnia na terenie województwa śląskiego, stały pod znakiem rosnących napięć w relacjach polsko-niemieckich. Zmiany, jakie następowały w ciągu dwóch ostatnich lat wskazywały niechybnie na wzrost eskalacji w stosunkach międzynarodowych.
W piątek, 2 grudnia w budynku Muzeum w Raciborzu odbyło się spotkanie autorskie z historykiem mediewistą oraz dyrektorem Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prof. Jerzym Sperką. Wieczór poświęcony był promocji najnowszej książki pochodzącego z Rybnika naukowca, zatytułowanej "Książęta i księżne raciborscy (1290/1291 - 1521)".
Ostatnio kolejarze mieli swoje święto. Zawód kolejarza to zbiór wielu specjalistycznych i odpowiedzialnych umiejętności. Dzięki nim codzienna podróż pociągiem jest komfortowa oraz przede wszystkim bezpieczna. Czy wiecie, że historia kolei na śląsku sięga nawet 1767 roku?
Spotkanie z autorem książki odbędzie się w Muzeum w Raciborzu 2 grudnia. Początek o 18.00.
Darem pamięci nazwał tę wystawę wiceprezydent Dawid Wacławczyk, a szef Muzeum Romuald Turakiewicz mówił, że pełna sala gości świadczy, że przeszłością Raciborza interesują się nie tylko muzealnicy, ale wiele, wiele osób. Od 18 listopada można oglądać w Muzeum pół tysiąca eksponatów ze zbiorów Alfreda Otlika.
„Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie” - to tytuł książki Rafała Hetmana, o której rozmawiano w środę w Miejskiej Bibliotece Publicznej. W spotkaniu uczestniczył autor, który opowiedział o książce.
11 listopada to nasze Święto Niepodległości. Ponad wiek temu Polacy wywalczyli wolność. Warto, a nawet powinno się wracać pamięcią do tamtych historycznych wydarzeń. W tym kontekście pojawia się pytanie, jak świętować? Jak najlepiej uczcić pamięć tych, którzy wolność wywalczyli, a jednocześnie cieszyć się, że naród sam może o sobie decydować?
To najwyższy szczyt Beskidu Śląsko-Morawskiego, mający 1 323 m n.p.m., jest doskonale widoczny z Jastrzębia-Zdroju oraz innych miast naszego regionu. Czeska Łysa Hora (Łysa Góra), bo o niej mowa, stała się celem wycieczki PTTK koło „Krokus”. Ponad 50 osób wyruszyło w listopadową niedzielę na górską wycieczkę.
Wyjątkowego odkrycia dokonano podczas obecnej przebudowy fontanny na żorskim rynku, połączonej z rewitalizacją ul. Klimka i Parku Staromiejskiego. Okazało się, że natrafiono w tym miejscu na fragmenty starego ratusza. To zaskakujące, bo do tej pory panowało przekonanie, że ratusz stał niegdyś po drugiej stronie rynku, w miejscu obecnej...
„Burmistrz nie chciał dodatku, ale i tak dostał” - tak pewnie dziś brzmiałby nagłówek w gazecie, ale skoro sytuacja ta miała miejsce w 1937 roku, autor skupił się na skrócie całego posiedzenia rady miejskiej. Dzięki temu wiemy, nad czym radzili miejscy radni w Żorach 24 sierpnia 1937 roku.
Z historykiem i żorskim nauczycielem Marcinem Wieczorkiem rozmawiamy o źródłach lokacyjnych Żor, wcześniejszych dziejach oraz możliwych tropach poszukiwania zapisków o mieście.
Jest taka mogiła, w której zamiast ludzkich szczątków znajduje się ziemia. Dlaczego nie ma w niej zmarłych? Spoczywają daleko poza Ojczyzną. Zostali pomordowani przez sowieckich okupantów lub zmarli z wycieńczenia w łagrach na dalekiej Syberii. To grób symboliczny, ale jakże ważny, dla nas, którzy pamiętamy o naszej historii.