
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
W godzinach szczytu postój pod lecznicą to nie lada wyczyn. Narzekają kierowcy, a radni podnoszą problem. Dyrektor Rudnik wie jak go rozwiązać, ale wskazuje na radę powiatu.
- Dlaczego radni mają być hojni wobec dzierżawcy? - zapytała dziś na sesji radna Katarzyna Dutkiewicz z PiS odnosząc się do planów dyrekcji szpitala, która chce wydzierżawić Zakład Diagnostyki i Terapii w raciborskiej lecznicy. Przypomniała, że parę miesięcy wcześniej samorząd wsparł finansowo swoją placówkę by doposażyć ZDiT
Czy na Gamowskiej występuje problem ogólnopolski z brakiem rąk do pracy w grupie pielęgniarek i położnych? Te wolą emigrować na Zachód za chlebem niż pracować za niskie pensje w Polsce.
Powiat żąda od szpitala spłaty pożyczki. Andrzej Chroboczek z zarządu powiatu mówi wprost: dyrektor szpitala wiedział, że będzie musiał oddać pożyczone pieniądze. Z Gamowskiej płynie lament: stracimy przez to płynność finansową.
Podobieństwa i różnice w działalności szpitali niemieckich i polskich mogli sami ocenić przedstawiciele gmin Raciborszczyzny, na spotkaniu z wicestarostą powiatu Märkischer Detlefem Seidlem. W raciborskim starostwie zaprezentował on zasady funkcjonowania holdingu zdrowotnego od kilku lat istniejącego w tym niemieckim powiecie, partnerskim...
Przez blisko 9 lat starań nie udało się dyrektorowi Ryszardowi Rudnikowi przekonać włodarzy gmin do przekazania dotacji na Gamowską.
NFZ skontrolował izbę przyjęć raciborskiej lecznicy. Okazało się, że dyżuruje na niej nieuprawniona osoba i brakuje sprzętu, który powinien być na miejscu. Sprawa ujrzała dziś światło dzienne bo wyciągnęła ją na sesji opozycja.
Ryszard Winiarski przychylił się do wniosku radnego Artura Wierzbickiego, który zwrócił uwagę na problemy z parkowaniem przy ul. Gamowskiej.
Z Gamowskiej napłynęły do zarządu powiatu pytania Ryszarda Rudnika o warunki na jakich pracuje w szpitalu. Zarząd powiatu nie zgodził się na propozycje dyrektora.
"Polacy nic się nie stało" - taki komunikat zdaniem Dominika Koniecznego wysyłają mieszkańcom powiatu radni koalicji rządzącej, którzy uznali skargę Marka Labusa za bezzasadną. Również tym razem nie obyło się bez dyskusji.
Adam Wajda poczuł się dziś jak za komuny, Wacławczyk nie wierzy, że sprawy potoczyły się tym torem, Olender szczęśliwy, że wreszcie mógł coś powiedzieć na temat skargi, a Kurpis poczuł się niekomfortowo... Co jest takiego w skardze Marka Labusa, że burzy ona krew w żyłach wszystkich, którzy się nią zajmują?
Tego jeszcze nie grali. Dawid Wacławczyk zakwestionował bezstronność radnego Artura Wierzbickiego. W efekcie Wierzbicki został odsunięty od badania skargi. Jednak wcale nie oznacza to, że komisja rewizyjna przedstawi radzie powiatu projekt uchwały uznającej skargę Marka Labusa na działalność byłego zarządu powiatu raciborskiego. Dlaczego?...
Po ostatnich wypowiedziach Ryszarda Rudnika, popierających nowy kierunek protestu pielęgniarek (ogólnopolski, roszczenia względem rządu) zapytaliśmy szefa lecznicy czy jej personel może liczyć na podwyżkę z budżetu szpitala.
Radny Dawid Wacławczyk sprawdził, czy podobne zasady przyznawania nagród rocznych dla dyrektorów szpitali zostały uchwalone przez pozostałe samorządy z województw śląskiego i opolskiego. – Wszyscy mają te regulaminy – komentuje dla „Nowin Raciborskich” Wacławczyk.
Ryszard Winiarski tłumaczył się na sesji, do spółki z dyrektorem Rudnikiem, ze spraw dotyczących szpitala na Gamowskiej. Przepytał ich radny Dominik Konieczny z PiS.
Jakie plany inwestycyjne ma na ten rok raciborska lecznica? Przede wszystkim wymienić sprzęt, który zużywa się w ekspresowym tempie. Potrzeba na to sporych pieniędzy, więc szpital wynajął ekspertów od pozyskiwania dotacji.
- Z chęcią dałbym pieniądze pielęgniarkom, gdybym je miał - deklaruje wielkodusznie dyrektor szpitala, podkreślając, że od 2009 roku poziom finansowania usług trwa na niezmienionym poziomie.