
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
To plany dyrekcji i władz powiatu wobec inwestycji obliczonych na ponad 60 mln zł. Nowy SOR, cyfrowa obsługa pacjentów, rozbudowany oddział zakaźny i wreszcie innowacyjny system grzewczy oparty na pompach ciepła. Co zyskają na tym pacjenci? Dyrektor Ryszard Rudnik obiecuje, że większą dostępność do leczenia i specjalistów, bo dzięki...
Przeprowadzony przez Powiat Raciborski konkurs na szefa lecznicy rejonowej zakończył się wyborem długoletniego, dotychczasowego dyrektora - Ryszarda Rudnika. Ten uzyskał już uprawnienia emerytalne, ale nadal chce kierować szpitalem. Do konkursu stanęły jeszcze dwie osoby (to informacja nieoficjalna, starostwo nie ujawnia kto szukał zatrudnienia...
Czy warto było uruchomić w szpitalu rejonowym nocną i świąteczną pomoc lekarską, tzw. wieczorynkę? O to spytał na ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia radny powiatu Franciszek Marcol. - Było kilka lat dyskusji czy ta funkcja powinna być na Gamowskiej (wcześniej obsługiwało tych pacjentów Centrum Zdrowia w Raciborzu-przyp. red.), proszę...
Nowy sposób finansowania szpitali powiatowych jest tak skomplikowany, że w raciborskiej lecznicy dyrekcja przyznaje: gubimy się w tym, z której strony mamy te pieniądze teraz dostać.
W starostwie czekają na kandydatów do 18 listopada. Na 24 listopada zaplanowano rozmowy z kandydatami. Czy finalnie dojdzie do zmiany na stanowisku dyrektora? Tego na razie nie wiadomo, bo dyrektor Ryszard Rudnik już dziś zapowiada, że weźmie udział w konkursie.
AKTUALIZACJA
To uchodźcy oraz osoby, które chcą zacząć nowe życie na obczyźnie. Przeważają kobiety, ale jak mówi dyrektor Ryszard Rudnik, do Raciborza przeprowadzają się całe rodziny lekarzy zza wschodniej granicy.
Ryszard Rudnik dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka otrzyma nagrodę roczną w wysokości 2,5 - krotności jego przeciętnego wynagrodzenia w 2021 roku.
Radny Roman Wałach wniósł o analizę systemu przyjmowania pacjentów w poradniach przyszpitalnych przy ul. Gamowskiej 3 w Raciborzu w związku z wydłużonym czasem oczekiwania na przyjęcie przez lekarza. Na ten temat wypowiadał się na jednej z sesji dyrektor szpitala, ale sprawę rozwinięto w korespondencji na linii radny - dyrekcja.
Braki kadrowe, których nie udało się uzupełnić, nie zostawiają dyrekcji wyboru - neurologia i druga interna muszą być na Gamowskiej zlikwidowane. Szef lecznicy wskazuje na sytuację epidemiologiczną i byłą jednoimienność szpitala rejonowego jako przyczyny braku lekarzy do obsługi likwidowanych oddziałów.
Kąpiele trojga młodych osób w żwirowni na Ostrogu - mimo obowiązującego tam zakazu - zakończyły się tragicznie. Utonęli dwaj mężczyźni i kobieta. Dla służb ratowniczych to niespotykany przypadek, by w tak krótkim czasie w Raciborzu woda zabrała trzy życia.
Lecznica nie ma jeszcze nowego wicedyrektora. - Potrzebuję kogoś, kto zaangażuje się w pracę administracyjną - mówi dyrektor naczelny Ryszard Rudnik, który przeprowadza właśnie drugi konkurs na stanowisko zastępcy. Nie ma chętnych na tę funkcję wśród załogi szpitala. Na Gamowskiej odbyła się krótka, cykliczna konferencja prasowa...
Ogłoszenie o konkursie na stanowisko wicedyrektora ds. medycznych SPZOZ Szpitala Rejonowego w Raciborzu podpisano 11 kwietnia.
- Są spłoszeni tą całą sytuacją. Wchodzą w zupełnie nowe środowisko i potrzebują czasu - mówi o medykach z Ukrainy Elżbieta Wielgos-Karpińska wicedyrektor szpitala w Raciborzu. Wkrótce w lecznicy mogą się pojawić kolejni pracownicy ze wschodu. Są to Białorusini. W ich zatrudnieniu pośredniczy firma. W ocenie dyrekcji oferuje rozsądne warunki.
- Przyjęliśmy już dwa porody kobiet z Ukrainy. Były też przypadki pomocy ambulatoryjnej - poinformował dyrektor naczelny szpitala rejonowego Ryszard Rudnik. Był o to pytany na posiedzeniu komisji zdrowia, polityki społecznej i bezpieczeństwa Rady Powiatu Raciborskiego.
Do 4 medyków z Białorusi, którzy już pracują w szpitalu rejonowym, mają dołączyć kolejni. Dyrektor Rudnik negocjuje warunki ich zatrudnienia z wyspecjalizowaną firmą, która pośredniczy w sprowadzaniu lekarzy ze wschodu. - Na polskim rynku lekarzy nie ma już wcale - przyznał przed komisją zdrowia szef lecznicy.
Stanem zatrudnienia w szpitalu rejonowym w Raciborzu zainteresowała się dr Ludmiła Nowacka. Spytała na styczniowej sesji o sprawy kadrowe na Gamowskiej. - Jak to wygląda w pandemii? Dajemy sobie radę? Kapitał ludzki jest nawet istotniejszy od bazy materialnej - uznała radna z Łączy nas Racibórz.
4 mln zł wyda szpital rejonowy w Raciborzu na wdrożenie w lecznicy nowego oprogramowania komputerowego. Obecne nie daje sobie rady z nowymi wymogami, na czym tracą pacjenci.