
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
W niedzielę 27 grudnia ruszają szczepienia przeciw COVID-19 dla kadry medycznej szpitala rejonowego w Raciborzu. Akces do nich zgłosiła jak dotąd połowa medyków pracujących na Gamowskiej.
Według danych, jakie podał radnym powiatowym dyrektor szpitala Ryszard Rudnik, poradnie specjalistyczne na Gamowskiej od dwóch miesięcy notują spadek liczby pacjentów sięgający nawet 50% w porównaniu z wcześniejszymi świadczeniami.
To pytanie nasunęło się radnemu Franciszkowi Marcolowi na ostatnim, listopadowym posiedzeniu komisji zdrowia. Dostrzega on rozbieżności w odbiorze działań dyrekcji – przez radnych i przez personel szpitala.
Zarząd powiatu przyznał Ryszardowi Rudnikowi nagrodę za jego pracę w 2019 roku. Starosta z zarządem uzasadniają, że szef lecznicy zniwelował jej stratę finansową o 3 mln zł.
Z pytaniem o zasłyszanych problemach z niedoborem środków czystości i butelkowanej wody pitnej zwróciła się do dyrektora szpitala radna z klubu PiS. Ryszard Rudnik uspokaja, że zaopatrzenie jest zabezpieczone, a pielęgniarki dostają nawet luksusowe kosmetyki.
Pielęgniarki z Gamowskiej zawnioskowały do dyrekcji szpitala o podwyżkę płacy zasadniczej o kwotę 400 zł. Po odmowie dyrektora Ryszarda Rudnika zwróciły się o wsparcie w tej sprawie do radnych powiatowych.
Zapowiedź ministra Andrzeja Niedzielskiego o żołnierzach w szpitalnej administracji, którzy będą sprawdzać czy w lecznicach nie chowa się covidowych łóżek, dyrektor raciborskiego szpitala rejonowego uważa za nieco obraźliwą dla środowiska zarządzających SPZOZ-ami.
W październiku rada społeczna raciborskiego szpitala opiniowała projekt uchwały w sprawie rocznej premii dla szefa jednostki. Tej nagrody Ryszard Rudnik nie miał w całej minionej kadencji za rządów starosty Ryszarda Winiarskiego, a ostatnie pieniądze wpływały na jego konto jeszcze za czasów, gdy Powiatem kierował Adam Hajduk.
Rada społeczna raciborskiego szpitala opiniowała korektę planu finansowego lecznicy na ten rok. Październikowe obrady odbyły się w okrojonym składzie, ledwie uzyskano kworum.
Prezentujemy bieżącą statystykę ze szpitala zakaźnego przy ul. Gamowskiej, gdzie leczeni są w raciborskiej lecznicy zakażeni koronawirusem. Informacje uzyskaliśmy od dyrektora szpitala zakaźnego Ryszarda Rudnika. Ten podaje je po uzyskaniu porannych raportów od personelu medycznego.
W ubiegły czwartek dyrektor szpitala Ryszard Rudnik informował radnych powiatowych komisji zdrowia o tym, że na ukończeniu są prace przygotowawcze do przyjęcia pierwszych pacjentów w „odcovidowanym” szpitalu na Gamowskiej. Nazwał je kosmetycznymi wykończeniami.
Udało się rozwiązać problem, z którym osoby chore z Raciborza i powiatu raciborskiego borykały się od kilku miesięcy.
Przypadki nagłych urazów, pacjenci poszkodowani w wypadkach, cierpiący z powodu bólu brzucha, nie będą przyjmowani do szpitala w Raciborzu. Sprawdź, co zmieni się w raciborskim szpitalu od 1 października.
Grzegorz Swoboda w towarzystwie dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika spotkał się z raciborską radą seniorów w miejscowym magistracie. Powiedział im, co jest według niego nieprawdą na temat działalności szpitala i przekazał dobre wieści o odblokowaniu lecznicy.
Od 15 września nie będzie już obowiązywało polecenie wojewody śląskiego o przekształceniu raciborskiego szpitala w jednoimienny. Od 1 października nasza lecznica powinna działać w sposób przypominający ten sprzed połowy marca, gdy stała się szpitalem zakaźnym.
Medyków, którzy pożegnali się z pracą w raciborskim szpitalu można liczyć w dziesiątkach. Najwięcej odeszło pielęgniarek, rezygnowali nawet szefowie oddziałów. Dyrektor Rudnik liczy na powroty po „odcovidowaniu” szpitala.
Dyrektor szpitala Ryszard Rudnik i starosta Grzegorz Swoboda otrzymali wiadomości od wojewody śląskiego i Narodowego Funduszu Zdrowia posuwające do przodu kwestię otwarcia lecznicy dla pacjentów "niecovidowych".