
Krzysztof Żychski
Naczelnik WEKiS UM Racibórz
Naczelnik WEKiS UM Racibórz
Raport oświatowy, który przygotowuje cyklicznie urząd miasta nie pozostawia złudzeń – raciborskie placówki są pustawe i jest ich za dużo w stosunku do wciąż malejącej liczby uczniów. Czy przed pierwszym dzwonkiem prezydent i radni Raciborza zajmą się tym palącym problemem?
Na ostatniej sesji w Raciborzu Marek Labus oznajmił, że naczelnik wydziału edukacji Krzysztof Żychski nadal będąc przedsiębiorcą może wchodzić w kolizje z wykonywaną funkcją publiczną.
Radny znany z organizacji Memoriału strażackiego i pasjonat fotografii wypomniał naczelnikowi Żychskiemu z wydziału edukacji, że ten - mimo obietnic - nie zorganizował w ramach akcji Lato w Mieście warsztatów fotograficznych dla dzieci.
W raciborskim urzędzie miasta nadal weryfikują wypłaty tzw. nadgodzin nauczycielskich za pracę w trybie zdalnym. Prezydent Polowy mówi, że są dane, które szczególnie go zaskoczyły.
To list nauczycieli raciborskich podstawówek do naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Racibórz. - Chodzi o niewypłacone od dwóch miesięcy nauczycielskie nadgodziny, jak również o lekceważenie naszej pracy i nas, nauczycieli oraz o butę i arogancję władzy - podkreślają autorzy korespondencji.
Raciborski samorząd przymierza się do utworzenia spółki z o.o. z największego klubu piłkarskiego w powiecie. Prezydent Polowy zapewnia, że futbol w mieście zyska na tym rozwiązaniu. Największym sceptykiem jest w radzie jego poprzednik w prezydenckim fotelu.
3 tysiące godzin nadliczbowych wykazali nauczyciele z Raciborza za zdalną naukę od 16 marca do 17 kwietnia. Prezydent Polowy wstrzymał wypłatę tych wynagrodzeń i zlecił naczelnikowi Żychskiemu skontrolowanie pracy nauczycieli.
Do redakcji zgłosił się rodzic malucha, z którym w czasie epidemii przebywa w domu, bo żłobek jest zamknięty już od 12 marca. Tymczasem właśnie wezwano go do zapłacenia opłaty stałej.
1520 zł kosztuje pobyt w miejskim obozie nad Bałtykiem. To stawka dla dzieci spoza Raciborza. Miejscowi płacą 320 zł mniej, bo tyle dopłaca do każdego raciborzanina magistrat. Przed rokiem trzeba było za wakacje w Pleśnej zapłacić 980 zł i była to jedyna stawka dla wszystkich uczestników.
Prezydent Raciborza podał na ostatniej konferencji posesyjnej, że dyrektorzy miejskich szkół pozytywnie ocenili propozycje naczelnika Żychskiego w sprawie symulacji planów lekcji dla zredukowanej sieci placówek oświatowych. Włodarz podał, że trwają prace nad maksymalną racjonalizacją wydatków oświatowych.
12 przedszkoli, prawie 600 dzieci, 88 nauczycieli - to bezpośredni beneficjenci projektu pn. "Wysoka jakość edukacji w mieście Racibórz", którego realizacja własnie się rozpoczęła.
Naczelnik Krzysztof Żychski (na zdj.) z wydziału edukacji podał ile wynosi dochód SP4 za wynajem budynku przy ul. Wojska Polskiego. Zajmuje go prywatna szkoła.
Prawie 6 mln zł chce pozyskać raciborski magistrat na funkcjonowanie miejscowej edukacji. To projekty dla przedszkoli oraz szkół. O zamiarach magistratu informował radnych na lutowym posiedzeniu komisji oświaty naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Krzysztof Żychski.
Reprymenda skierowana przez radnych komisji budżetowej pod adresem prezydenta Raciborza i jego zastępców, których notorycznie brakuje na posiedzeniach komisji, spotkała się ze skruchą głowy miasta na sesji. - Biję się w piersi, że to się już nie powtórzy - obiecał radnym Dariusz Polowy.
Nowością jest fakt, że nabór uczestników na obóz w Pleśnej 2020 przeprowadzą bezpośrednio komendanci poszczególnych turnusów.
Dwa dni trwa impreza Młodzieżowego Domu Kultury, która 8 i 9 lutego odbywa się w Arenie Rafako. W sobotę prezentowała się młodzież, a na niedzielę zaplanowano pokazy tańca najmłodszych wychowanków „emdeku”. Prezentujemy filmy i zdjęcia z wydarzenia.
Już na styczniowej sesji rady miasta radni powinni wiedzieć czy miejskie obozowisko nad morzem dojdzie do skutku. Problemem jest wciąż zapowiadana lokalizacja masztu łączności wojskowej na terenie obozu.