
Grzegorz Utracki
Wójt Gminy Krzyżanowice
Wójt gminy Krzyżanowice. wcześniej radny Powiatu Raciborskiego, członek zarządu Powiatu Raciborskiego, dyrektor GZOKSiT i szkoły w Tworkowie
Jako pierwszy z włodarzy ziemi raciborskiej wójt Krzyżanowic poinformował media lokalne o zarejestrowaniu swego komitetu wyborczego. Formalności dopełniono 21 sierpnia. Grzegorz Utracki przedstawił swoich kandydatów na radnych gminnych.
W sobotę 18 sierpnia w Rudyszwałdzie otwarto budynek użyteczności publicznej. Obiekt mieści się przy ulicy Głównej 31.
Dzisiaj (18.08) w Rudyszwałdzie nastąpiło otwarcie budynku użyteczności publicznej. Obiekt mieści się przy ulicy Głównej 31.
Radny Adam Smyczek zamierza kandydować w jesiennych wyborach samorządowych na wójta gminy Krzyżanowice.
Rajd rowerowy Gminy Krzyżanowice i firmy ALAS Utex wystartował spod Zajazdu przy Kominku w Zabełkowie.
Sprzęt został zakupiony ze środków Funduszu Sprawiedliwości. – Od teraz każda jednostka będzie miała na wyposażeniu defibrylator – cieszył się wójt Grzegorz Utracki, zauważył również, że w ostatnich ośmiu latach na jednostki przeznaczono prawie 7 mln złotych.
Sielankowy wizerunek wsi zmienia się wraz z powstającymi gospodarstwami – przedsiębiorstwami nastawionymi na wielohektarowe uprawy czy też intensywną hodowlę. Zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością najbardziej bolesne jest dla tych, którzy upatrzyli sobie wieś, jako miejsce spokojnego życia, z dala od miejskiego zgiełku, w otoczeniu...
13. Powiatowe i 10. Międzynarodowe Zawody Sikawek Konnych o Puchar Starosty Raciborskiego odbyły się w niedzielę 1 lipca na boisku w Bieńkowicach. Zgłosiło się 18 drużyn i przeprowadzono 34 starty. Po raz pierwszy udział wzięła dziecięca drużyna, w której najmłodszy strażak miał 3 lata. Nagrody wręczał wójt Krzyżanowic Grzegorz...
Ruchliwa, za wąska, bez chodników i przejść dla pieszych – taka jest Droga Krajowa nr 45 w gminie Krzyżanowice. – W województwie opolskim poszerza się te drogi, a u nas zapomnieli o DK 45 – komentuje stan krajówki radny Andrzej Lipiec.
Bolesławiki – mieszkańcy najpiękniejszej ze śląskich wsi, a jednocześnie jednej z najmniejszych społeczności gminy Krzyżanowice – czują się lekceważeni, ignorowani, a nawet zmanipulowani. Dali temu wyraz podczas spotkania wiejskiego, gdzie przysłowiową kropką nad „i” były nieszczelne okna w przedszkolu.
W Poniedziałek Wielkanocny spod kościoła pw. Wszystkich Świętych w Bieńkowicach wyruszyła tradycyjna procesja konna. Punktualnie od godz. 13.00 biskup opolski Rudolf Pierskała i ksiądz proboszcz Krystian Giemza dali znak jeźdźcom na czele z Zmartwychwstałym Jezusem, do objazdu pól, by prosić o dobre plony i wspólnie się modlić.
Stan bazy oświatowej, warunki do pracy i pobytu dzieci w placówkach, a także poziom zaangażowania nauczycieli i uczniów – wysoko ocenił wójt gminy Krzyżanowice Grzegorz Utracki (na zdj.).
Na niewiele zdadzą się starania, aby kierowcy samochodów potęgujących smog – szczególnie zimową porą – przesiadali się do pociągów, kiedy na te, na dodatek kursujące z rzadka, czekać trzeba pod „niełaskawą” chmurką. Zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie z jednej do drugiej szybciej byłoby dojść pieszo niż dojechać...
– W ciągu ostatnich siedmiu lat na wsparcie jednostek OSP w gminie Krzyżanowice wydatkowano 4,8 mln zł, a to co roku ponad 200 tys. zł przeznaczanych na sprzęt i inwestycje – przypomniał strażakom wójt Grzegorz Utracki podczas dorocznych zebrań sprawozdawczych w jednostkach OSP gminy Krzyżanowice.
Autokratą nazwał wójta gminy Krzyżanowice Grzegorza Utrackiego (na zdj.) wiceprzewodniczący komisji finansów i rozwoju Marian Lasak, a jego sposób zarządzania gminą określił jako autorytarny.
Nowym radnym Rady Gminy Krzyżanowice został Józef Staś (na zdj.) – sołtys Roszkowa. Na ostatniej przed wakacjami sesji złożył ślubowanie, a następnie z rąk wójta Grzegorza Utrackiego i sekretarz Małgorzaty Krzemień odebrał zaświadczenie o wyborze. Mandat – w wyniku wyborów uzupełniających – objął po zmarłej w marcu...
Po pożarze, tworkowianka Elżbieta Krzykała znów mieszka w swoim domu. Ogień, który 18 marca zajął się od nieszczelnego przewodu kominowego, strawił część poddasza budynku, pozbawiając 83-letnią kobietę dachu nad głową.