
Andrzej Strzedulla
Burmistrz Krzanowic.
Burmistrz Krzanowic
Rodzice maluszków z terenu gminy mogliby zyskać dotację do pobytu dzieci w prywatnym żłobku.
Gmina Krzanowice może pochwalić się „dosyć dobrą” – jak ocenił burmistrz – ściągalnością opłaty śmieciowej.
Nowi przedsiębiorcy z Krzanowic złożyli w ramach Lokalnej Grupy Działania „Partnerstwo dla rozwoju” projekty o dofinansowanie. Burmistrz Andrzej Strzedulla uznał ich pomysły za bardzo kreatywne.
Samorządowcy z Krzanowic zamienili się ostatnio w grono ekspertów budowlanych. Wzięli się za sposoby konserwowania drewnianego placu zabaw przy szkole.
W Krzanowicach dobiega końca termin umowy gminy z firmą wywożącą śmieci. Nowy kontrakt będzie zapewne droższy, bo okoliczne samorządy już tego doświadczyły. Władze miejskie obmyśliły jak obronić się przed podwyżką opłaty śmieciowej.
Szef rady miejskiej Jan Długosz nie krył na wrześniowej sesji pretensji pod adresem włodarza powiatu.
Według przyjętej w tym roku przez Sejmik Śląski uchwały „antysmogowej”, nie można stosować do ogrzewania domów węgla brunatnego mułów i fotokoncentratów oraz biomasy stałej o wilgotności powyżej 20 proc.
Nie mogąc się doczekać reakcji władz miejskich i powiatowych, radny Józef Kocem liczy na pomoc sąsiedniego Raciborza w rozwiązaniu problemów z koszeniem poboczy dróg.
Wskutek dekomunizacji ulice Krzanowic mają nowych patronów. Były szef rady miejskiej dociekał u burmistrza czy w związku ze zmianami nie było wśród mieszkańców niezadowolenia.
Ponad 2 mln zł, jakie samorząd był winien bankom, zostało im oddane. Co prawda kwota do spłacenia wciąż robi wrażenie, ale urzędnicza wytrwałość też imponuje.
Każda większa ulewa wzbudza niepokój we wsi. – Od dłuższego czasu dyskutujemy o bezpieczeństwie powodziowym i porządku w naszej miejscowości – mówił w urzędzie sołtys Ryszard Polak gdy zdawał przed radą miejską raport z pracy rad sołeckich.
Ulewa z połowy czerwca obnażyła w jak złym stanie znajduje się kanalizacja deszczowa przy drogach powiatowych biegnących przez Krzanowice. Ulice Długa i Samborowicka zostały zablokowane przez zwały błota.
Woda leje się z dachu obok instalacji elektrycznej – alarmujące wieści z ośrodka zdrowia w Krzanowicach.
Decyzja burmistrza co do obsady funkcji dyrektora wojnowickiej szkoły spotkała się z wątpliwościami części mieszkańców wsi.
Czy przy starej stacji kolejowej w Krzanowicach nie można ustawić „jakiegoś starego, historycznego wagonu”?
Radna powiatowa i szefowa DFK Brygida Abrahamczyk (na zdj.) zwróciła się na majowej sesji do burmistrza z prośbą o wycyklinowanie parkietu w Pensjonacie Moravia.
Wrak fiata 126p widywany obok przejścia granicznego Krzanowice – Chuchelna w niezamierzony sposób stał się witaczem nie tylko gminy, ale i Polski dla wjeżdżających na teren naszego kraju.