
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Przewodniczący rady to najważniejsza funkcja w samorządzie. Mało kto wie, że posiada bardzo wielką władzę. Niedawno mogliśmy się o tym przekonać na sesjach w Raciborzu i Wodzisławiu Śląskim.
Tego spodziewa się dyrektor lecznicy Ryszard Rudnik, wskazując na Narodowy Fundusz Zdrowia, który nie płaci za świadczenia wykonane przy Gamowskiej. Zaległości przekraczają już 5 mln zł. Dyrekcja nie chce pogłębiać dziury budżetowej i zapowiada, że rozwiązaniem są ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów. To wydłuży kolejki do specjalistów....
Radny niezależny wymachiwał na sesji pierwszym numerem bezpłatnej gazetki z Dariuszem Polowym na pierwszej stronie. - Co to jest? Prezydent jest na każdej stronie. Co to za tytuł? Czemu ma służyć? - Piotr Klima rzucał pytaniami, na które nie padły odpowiedzi.
Magdalena Kusy radna z Obory opowiedziała na czerwcowej sesji o rozczarowaniu dzieci, które przeprowadziły zbiórkę karmy i pieniędzy dla raciborskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. W placówce odmówiono ich przyjęcia.
Spółka Unia, nowe lodowisko i autopromocja włodarza to kości niezgody między radnymi Razem dla Raciborza a prezydentem miasta. U radnych Niezależnych Michała Fity te zarzuty pod adresem włodarza pokrywają się. Dochodzą uwagi na temat festiwalu Wiatraki. Anna Szukalska powiedziała, że Dawid Wacławczyk zamienił układ z Wileńskiej,...
Skąd włodarz miasta weźmie brakujące 8 mln zł po przetargu na wykonawstwo inwestycji przy basenie na Zamkowej? - Zaproponujemy takie rozwiązanie, że się zmieścimy w zaplanowanym budżecie - zapowiedział na forum czerwcowej komisji budżetu prezydent Raciborza Dariusz Polowy.
W atmosferze dobrej rodzinnej zabawy pożegnano rok szkolny w Zespole Żłobków w Raciborzu. Uroczystości odbyły się 16 czerwca w żłobku przy ulicy Słonecznej oraz 23 czerwca w żłobku przy ulicy Bielskiej.
Coraz bardziej zdesperowani mieszkańcy Dębicza spotkali się z prezydentem Raciborza i przedstawicielami firmy Empol, bo nie mogą znieść smrodu, jaki wdziera im się do domów. Twierdzą, że pochodzi z kompleksu obiektów: RIPOK, wysypisko i kompostownia. Brzeziki zapowiadają, że jak smród nie zniknie, to zablokują drogę na wysypisko i...
Bożydar Nosacz pisze o incydencie z udziałem prezydenta Racborza Dariusza Polowego i przewodniczącego rady Mariana Czernera, do którego doszło na strzelnicy Rafako.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej w magistracie prezydent Raciborza Dariusz Polowy w obecności multimedalistki olimpijskiej Justyny Święty-Ersetic opowiedzieli o nowej miejskiej akcji. W jej ramach przebadano prawie tysiąc dzieci z raciborskich przedszkoli.
- Prosimy nie informować mieszkańców, że to radni zapłacą za lodowisko. To wyłącznie pana stwierdzenie. Nie ma żadnego uzasadnienia na dzień dzisiejszy - napisali do włodarza Henryk Mainusz, Paweł Rycka, Marcin Fica.
Miasteczko rowerowe przy SP nr 18 w Raciborzu ma za zadanie przygotować młodych rowerzystów do poruszania się po drogach publicznych. Dlatego w ostatnim czasie odbywały się tam egzaminy na kartę rowerową.
Entliczek-pentliczek – pomyślałem sobie, gdy emocje piłkarskie sięgały w sobotę zenitu. Oglądaliśmy ze szwagrem finał Ligi Mistrzów, ale w Raciborzu nie ten mecz przykuwał uwagę samorządowców. Unia grała po raz ostatni w IV lidze, a LKS Tworków oswajał się z awansem do niej - pisze Bożydar Nosacz.
Marcin Fica z klubu Razem dla Raciborza kontynuuje śledztwo radnych w sprawie kampanii bilbordowych prezydenta miasta. Uzyskał wykaz miejsc, gdzie wywiesza się wielkie tablice i uzyskał odpowiedź na temat kosztów.
Choć inwestycja na Zamkowej toczy się swym rytmem, to w budżecie Raciborza nie ma środków na zapłatę wykonawcy robót. - To radni wycofali te środki - wskazuje prezydent Raciborza Dariusz Polowy. Chodzi o przedsięwzięcie za 11 mln zł.
Prezydent Raciborza i prezes spółki wodociągowej zaprosili media do miejsca strategicznego dla miasta - ujęcia wody przy ulicy Bogumińskiej w Studziennej. Tam wyremontowano za 2 mln zł budynek rozdzielni z generatorem zasilającym.
Mówią, że miłość i zgoda są gwarantami długiego, bo już sześćdziesięcioletniego pożycia. Mają dwie, jak podkreślają, super-córki i najlepszego zięcia na świecie. - W Raciborzu mieszkamy od 1963 roku i żyje nam się tu bardzo dobrze, choć na początku trafiliśmy do wyjątkowo ciasnego mieszkanka - wspominała dziś pani Zdzisława.