W niewielkim Gamowie (gm. Rudnik, powiat raciborski) odbędą się trzy wydarzenia w nadchodzący weekend, w ramach których atrakcji dla mieszkańców oraz przyjezdnych nie zabraknie.
Stajnia „Podkowa” w Żerdzinach (gm. Pietrowice Wielkie) na powrót, po przerwie spowodowanej pandemicznymi restrykcjami, zorganizowała hubertusa. Organizatorzy spodziewali się około 50 uczestników. - To nasze święto, to święto koniarzy - podkreślał Dariusz Franiczek, organizator wydarzenia.
Racibórz Sudół i tradycyjna procesja wielkanocna w drugi dzień świat Wielkiej Nocy. Wydarzenie organizowane w reżimie pandemicznym, w okrojonym składzie i ze zmienioną trasą.
W dniach 3, 4, 5 marca przedszkolaki z Przedszkola nr 3 w Pszowie wybrały się na wycieczkę do Stadniny Koni - "Dobrawa" w Krzyżkowicach.
Niewielki Gamów w gminie Rudnik po raz piąty zorganizował z fundacją Trzech Króli orszak w uroczystość Objawienia Pańskiego. W tym roku z racji pandemii koronawirusa wydarzenie miało wymiar symboliczny.
Przed rokiem, na trasie procesji rozmawialiśmy z jednym z tych, którzy najdłużej jeżdżą po polach sudolskich, błagając konno o urodzaj. Jan Płaczek opowiedział nam, jak przed 49 laty po raz pierwszy dosiadł konia i jako chłopczyk przejechał ją po raz pierwszy. Obecnie pasję ojca kontynuuje córka Kinga. Publikujemy tę rozmowę po...
6 edycja spotkania "koniorzy" na Ranczu Franiczków. Organizatorzy policzyli około 50 uczestników, z bliższej i dalszej okolicy. - Pogodę mamy idealną - mówił nam Dariusz Franiczek. W rolę Mastera wcielił się ponownie Piotr "Gerard" Marcinek. Nowiny były przy wyjeździe uczestników Hubertusa na objazd pól - paradę konną.
Hubertus w gminie rozpoczął się na boisku LKS-u. Stąd wyruszyła parada jeźdźców i wozów by objechać pola wokół Kornowaca.
Miłośnicy koni wyruszyli dziś po południu z gospodarstwa pani Ewy Szopy, w objazd wokół sołectwa by spotkać się na boisku. Tam zaplanowano szukanie lisa. - Nie gonitwę, bo uczestnicy Hubertusa są za młodzi by ścigać się konno - wyjaśniała organizatorka. Oprócz młodzieży na koniach, w objeździe wzięli udział mieszkańcy jadąc...
Hubertusa w Raciborzu wygrał dzimierzanin. - Tegoroczna gonitwa odbyła się w szybkim tempie - ocenił organizator Ludwik Gorczyca. Puchar dla najlepszego jeźdźca wręczył przewodniczący Rady Miasta Racibórz Leon Fiołka. - Było to ciężka gonitwa - ocenił zwycięzca.
Jeźdźcy konno i liczni goście w bryczkach przejechali przez centrum Raciborza przed gonitwą za lisem. Organizuje ją jak co roku stowarzyszenie Huzar, a nad wszystkim czuwa pasjonat jazdy konnej Ludwik Gorczyca. Paradę poprowadziły mażoretki i Plania.
Klub jeździecki z Szymonic gościł na wakacyjnym turnusie podopiecznych z domów dziecka w Kuźni Raciborskiej i Szymocicach. Ich pobyt sfinansowano dzięki pomocy finansowej Teamu Złombol, pod patronatem Fundacji Nasz Śląsk. - Było wspaniale - podkreśla Magdalena Strzelczyk kierująca placówkami opiekuńczo-wychowawczymi.
Piękna słoneczna pogoda towarzyszyła pierwszej procesji konnej ku czci patrona rolników św. Urbana, którą zorganizowano w sobotnie popołudnie 18 maja w Łubowicach w gminie Rudnik.
W Poniedziałek Wielkanocny spod Kościoła w Pietrowicach Wielkich wyruszyli jeźdźcy na czele z Zmartwychwstałym Panem by udać się do do Kościółka Św. Krzyża w Górdczankach. Tam odbyło się nabożeństwo błagalne.
Biskup Pomocniczy Archidiecezji Katowickiej Grzegorz Olszowy był gościem Wielkanocnej Procesji Konnej w Raciborzu - Sudole. Jako oficjalni uczestnicy debiutowali prezydent miasta Dariusz Polowy i jego koalicjant wiceprezydent Michał Fita. Miejscowy proboszcz Norbert Nowotny przejechał połowę procesyjnej trasy konno. W trakcie wyścigów na...
Śledczy z katowickiej komendy wojewódzkiej oraz wodzisławscy policjanci wykonują czynności w sprawie znęcania się nad zwierzętami i niehumanitarnego ich uboju na terenie przedsiębiorstwa w Wodzisławiu Śląskim. Kontrola, w której uczestniczyli policjanci wraz z inspektorami weterynarii i przedstawicielami stowarzyszeń ochrony zwierząt...
Kierowcy podróżujący z Kokoszyc w stronę Pszowa mieli dziś niecodzienny widok. Po głównej drodze biegały trzy duże konie. Zwierzęta uciekły z jednego z gospodarstw, lecz na chwilę obecną nie wiadomo z którego.