Obecnie na dole pracuje 18 zastępów. Woda z przodka w całości została wypompowana, został jedynie szlam. Ratownikom został jeszcze do spenetrowania 30-metrowy przekop wentylacyjny F-H.
Ratownicy w dalszym ciągu przeszukują miejsca, które wskazały wczoraj psy poszukiwawcze. Ze skrzyżowania chodników H-10 i H-2 wypompowano już wodę. Nie natrafiono jednak na poszukwanego górnika.
Z terenu kopalni Rydułtowy wyparowały elementy urządzeń górniczych. Złodzieje wywozili je z terenu zakładu samochodami osobowymi. Nie bali się wpadki, bo w gangu działali ochroniarze z kopalni. Złodzieje otrzymali grafiki z rozkładem ich pracy. Ochrona przestawiła również kamery, aby nie rejestrowały kradzieży.
We wtorek rozpoczyna się 11. doba akcji poszukiwawczej górnika poszkodowanego w wyniku tąpnięcia w kopalni Zofiówka. Na razie nie ma informacji o tym, aby ratownicy odnaleźli mężczyznę.
Żałoba miejska w Jastrzębiu potrwa od 14 do 20 maja, ogłosiła ją także Jastrzębska Spółka Węglowa.
Dzisiaj rozpoczyna się kolejna doba akcji poszukiwawczej górnika poszkodowanego w wyniku tąpnięcia, jakie miało miejsce w dniu 5 maja. Akcja jest zaliczana do jednych z najtrudniejszych w polskim górnictwie.
W nocy z soboty na niedzielę, ratownicy odnaleźli kolejnego górnika. Jego ciało znajdowało się w zalewisku. W dalszym ciągu poszukiwany jest jeszcze jeden górnik.
Ratownicy znaleźli ciało jednego z uwięzionych górników. Pod ziemią nadal znajduje się jeszcze dwóch górników. To ósma doba akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka.
W ciągu ostatniej godziny (14:00-15:00) poziom wody w przeszukiwanym chodniku obniżył się o kilkanaście centymetrów. To jednak zbyt mało by można było prowadzić dalsze prace ratownicze. Na razie nie można przeszukać chodnika.
W dalszym ciągu ratownicy górniczy pompują wodę z zalewiska, lustro wody powoli opada. Efektywność prac spadła ze względu na gęsty szlam, który znajduje się w wodzie.
Urządzenie zostało opuszczone otworem do chodnika H-10, jednak nie zarejestrowało żadnych sygnałów oprócz szumu wody.
Mikrofon został opuszczony otworem do chodnika H-10, jednak nie zarejestrowało żadnych sygnałów oprócz szumu wody. Ratownicy cały czas usiłują obniżyć poziom zalewiska.
Wiertacze celnie wywiercili drugi otwór z przekopu na poziomie 900 metrów, znajdującego się nad zawalonym chodnikiem, i trafili do chodnika H-10. Otwór ma średnicę 9,5 cm. Ciągle jest pompowana woda.
Kończy się szósta doba akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka. Już pracuje komisja powołana przez Wyższy Urząd Górniczy, która ma wyjaśnić przyczyny tragedii. Tymczasem pojawiają się głosy, że temu wstrząsowi nie dało się zapobiec.
W godzinach przedpołudniowy uda się nam dowiedzieć czy nurkom udało się wejść do akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka. Ratownicy koncentrują swoje działania na 15-metrowym odcinku.
W kopalni Zofiówka trwa akcja ratunkowa. Są problemy z uruchomieniem pomp. Nurkowie czekają na wejście do akcji.
Do Jastrzębia jadą żołnierze Marynarki Wojennej.