Prezydent Wodzisławia Śl. chce przekazać 50 tys. zł dla Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Ma to być wsparcie finansowe w związku z epidemią koronawirusa.

Odroczenie, rozłożenie na raty lub anulowanie odsetek za opóźnienia w płatnościach z tytułu podatku od nieruchomości oraz niepobieranie opłaty za gospodarowanie odpadami - to kilka propozycji z pakietu pomocowego dla wodzisławskich przedsiębiorców w dobie koronawirusa.

Obowiązujący w Polsce stan zagrożenia epidemicznego zmienił oblicze posiedzeń radnych. - Przed komisją dowiedzieliśmy się, że z powodu koronawirusa niektórzy urzędnicy dostali zakaz opuszczania swoich biur - mówią wodzisławscy radni. Jak w takiej sytuacji poradzili sobie z omówieniem uchwał?

Szpitale alarmują, oni nie są obojętni. W całej Polsce powstają grupy, które szyją maseczki ochronne dla pracowników placówek medycznych, które takie braki do nich zgłaszają. Również mieszkańcy Wodzisławia Śl. włączyli się do akcji.

Po wprowadzeniu w Polsce zagrożenia epidemią koronawirusa wodzisławski sanepid uruchomił specjalną infolinię. Wielu czytelników zgłasza nam jednak problemy z dostępem do niej. Powód? Mieszkańcy masowo szturmują ten numer.

Racibórz ma być wojewódzką „jedynką” jeśli chodzi o walkę z koronawirusem. Prawdopodobnie będzie działać jeszcze jedna placówka - szpital zakaźny na terenie Śląska. - To są decyzje wojewody, my jako samorząd tylko je wypełniamy - mówi nam starosta Grzegorz Swoboda.

W związku z dynamiczną sytuacją związaną z występowaniem koronawirusa na terenie naszego kraju może wystąpić problem z umówieniem wizyty u lekarza rodzinnego w przychodni. - Sugerujemy tzw. teleporady, czyli konsultacje przez telefon - słyszymy w placówkach na terenie powiatu wodzisławskiego.

Nowe przypadki koronawirusa (COVID-19) w Polsce - poinformowało Ministerstwo Zdrowia. Pacjenci przebywają w szpitalach w Warszawie i Raciborzu. Tę ostatnią informację przekazał także dyrektor szpitala Ryszard Rudnik.

Wieczorem 4 marca na jednym z profili internetowych informujących o bieżących sprawach Jastrzebia-Zdroju pojawiła się informacja o rzekomym pojawieniu się pierwszego przypadku zarażenia koronawirusem na Śląsku - w szpitalu WSS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Dementujemy - żaden pacjent w jastrzebskim szpitalu nie jest zarażony wirusem z Wuhan.