- Dziennie trafia do nas po dwoje, troje zatrutych ludzi. Dominują dorośli. Nasze pielęgniarki czy ratownicy mają problem by utrzymać takiego pacjenta. Muszą interweniować policjanci – relacjonuje Elżbieta Wielgos-Karpińska wicedyrektor szpitala rejonowego. Zatrucia spowodowane są nieznanymi substancjami. - Z sześciu jakie zażył pacjent...
Trwa spór o sprzedaż przedwojennego budynku. Rodzina prosi urząd o bonifikatę, ale na Batorego pokazują przepisy wykluczające obniżkę. Mieszkańcy zwrócili się o pomoc do radnych, jednak niektórzy nie chcieli ich nawet wysłuchać. Rudera, która jest na sprzedaż, na obecnych warunkach, zdaniem potencjalnych kupców jest warta fortunę.
Tragiczny wypadek z udziałem mieszkańca Rud oraz przegląd cen mieszkań na rynku wtórnym, możliwości zamieszkania w lokalu komunalnym czy też wynajmu mieszkania TBS to główne tematy najnowszego wydania Nowin Raciborskich.
Liczba dzieci, które nie przechodzą podstawowych szczepień rośnie w zastraszającym tempie. Dlaczego rodzice, pomimo groźby wysokich kar finansowych, nie szczepią swoich pociech? Ile jest prawdy w opowieściach o śmiertelnie groźnych, niepożądanych odczynach poszczepiennych? Komu zagrażają niezaszczepione dzieci? O tym wszystkim piszemy...
Kolejny raz podróżujemy w przeszłość razem z „Nowinami Raciborskimi”. Tym razem sięgamy do archiwalnych numerów gazety z 7, 9 i 12 sierpnia. Przekonajcie się, czym ekscytowali się Czytelnicy Nowin sto lat temu, dowiedzcie się o problemach trapiących ówczesną raciborszczyznę oraz poznajcie... sposób na przygotowanie mąki ziemniaczanej w domu.
Lustracja portfeli raciborskich radnych to tylko jeden z wielu artykułów, które przygotowaliśmy dla naszych Czytelników.
30 rodzin z ulicy Piwnej w Raciborzu krytykuje projekt nowego placu Długosza (na zdjęciu). Wysoki na 3 piętra budynek, w ciemnym brązie, stanie im pod oknami. - Zabieracie nam widok na słońce, na niebo – mówili protestujący w urzędzie miasta. Tam tłumaczą im, że tak się buduje na całym świecie.
Kradzieże świń, drobiu i... kostki brukowej, ponadto przepis na męża idealnego A.D. 1918 r. oraz niemieckie opowieści o przyszłym królu Polski – to tylko część tematów, które zajmowały Czytelników „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu.
W "Nowinach Raciborskich" nie wiemy co to sezon ogórkowy. Dlatego też najnowszy numer gazety jest pełen wartościowych artykułów, komentarzy i reportaży, których próżno szukać w lokalnych portalach internetowych.
Ludwik Gorczyca z Ostroga, organizujący z małżonką corocznego Hubertusa (barwny przejazd konny) w Raciborzu, prowadzi kolonie dla miłośników jazdy konnej. Spytał nas czy możemy pokazać jego kolonistom jak wygląda praca dziennikarzy od kuchni, na co chętnie przystaliśmy.
Słabe wyniki raciborskich spółek komunalnych zestawione z wysokimi zarobkami prezesów przedsiębiorstw to temat numer jeden najnowszego numeru "Nowin Raciborskich".
Podróż w czasie z Nowinami. Kolejny raz zaglądamy do archiwalnych numerów „Nowin Raciborskich”, aby przekonać się co zajmowało mieszkańców Raciborza i okolic sto lat temu.
Wielka huśtawka runęła na dziewczynkę na Ostrogu. Ośmiolatka cudem ocalała. Ciężka, drewniana belka zawisła centymetry nad jej głową. Tygodnik zainicjował akcję dodatkowych kontroli służb miejskich w miejscach gdzie bawią się dzieci.
Pierwsze, jednomyślne stanowisko radnych Raciborza w sprawie utworzenia tzw. strefy bez węgla w mieście. Na jesień zapowiadane są kolejne kroki. Na Śląsku to pierwsza tak radykalna inicjatywa samorządu w walce ze smogiem.
Podróż w przeszłość z Nowinami. Zaglądamy do archiwalnego numeru „Nowin Raciborskich” z 26 czerwca 1918 roku, aby przekonać się jakie sprawy zajmowały naszych Czytelników sto lat temu. Dominują tam tematy wojenne, które dotyczą zarówno wieści z frontów I wojny światowej, jak i wojny wkraczającej pod strzechy wszystkich mieszkańców...
Raciborska księgarnia Sowa – kultowe miejsce czytelników – była 21 czerwca szczęśliwym miejscem dla dwojga reprezentantów szkoły w Chałupkach.
Dariusz Polowy i Robert Myśliwy chcą być prezydentem Raciborza i snują wizje rozwoju miasta pod swymi rządami. Pierwszy mówi m.in. o porcie, żłobku i geotermii. Drugiemu marzy się idealna rada miasta i chce kulturalnej kampanii. Choć do wyborów wciąż daleko dwaj kandydaci już są aktywni. Relacja z konwencji Dariusza Polowego (z komentarzem...