Najbliższy kolega, wizjoner, optymista... To tylko kilka słów, jakimi można obdarzyć zmarłego niespodziewanie pod koniec marca na Kostaryce Jarosława Łuszcza, człowieka, któremu po latach zaniedbań udało się "postawić na koła" kilkanaście wagonów i lokomotyw na terenie Zabytkowej Stacji Kolei Wąskotorowej w Rudach.
Duchowny zmarł w czwartek 31 marca, miał 52 lata. Odszedł w 30. roku ślubów zakonnych i 20. roku kapłaństwa.
Politycy z różnych frakcji wspominają zmarłego profesora Mariana Zembalę - słynnego kardiochirurga.
Smutne informacje płyną z Krowiarek (gm. Pietrowice Wielkie). Zmarł Zdzisław Kozub, były sołtys tej wsi, wieloletni prezes miejscowej OSP, radny Pietrowic Wielkich oraz emerytowany policjant.
Bolek Wołk był jedną z najbarwniejszych postaci „Nowin Raciborskich”. Jak mówił to wprost, jak ganił to nie przebierając w słowa, ale jak ktoś był w potrzebie to chwytał za telefon i organizował od ręki konsultację lekarską, rehabilitację lub karnet na pływalnię. Dla niego nie było rzeczy niemożliwych i ja przez wiele lat...
Pogrzeb współzałożyciela Nowin Raciborskich odbył się 19 lutego w parafii św. Bartłomieja Apostoła w Pogrzebieniu. Kolegę z pracy żegnali członkowie zarządu, byli i obecni dziennikarze oraz pracownicy Wydawnictwa Nowiny. Wśród przybyłych był również prezydent Raciborza Dariusz Polowy, który współpracował ze zmarłym od wczesnych...
- Pan Marian Szlapański pojawił się w mojej firmie w 2010 r. ze zleceniem wydrukowania kartek świątecznych dla członków, przyjaciół i sympatyków raciborskiego koła Związku Żołnierzy AK - wspomina zmarłego Dariusz Polowy, prezydent Raciborza.
Zmarł współzałożyciel i dziennikarz Wydawnictwa Nowiny Bolesław Wołk. W styczniu 1992 roku znalazł się w składzie pierwszego zespołu redakcyjnego „Nowin Raciborskich”, gdzie zajmował się głównie sportem, a potem kierował działem reklam.
Śp. Marian Szlapański pseudonim "Orzeł" był ostatnim żołnierzem 19. Pułku Piechoty Armii Krajowej. - Śpij nasz "Orle" w ciemnym grobie... niech się Polska przyśni Tobie - powiedział Marcin Kruszyński, wnuk jednego z towarzyszy broni Mariana Szlapańskiego na pogrzebie weterana.
Dewiza Bóg - Honor - Ojczyzna nie była dla niego pustym hasłem. 5 marca skończyłby 96 lat.
Wczesnym przedpołudniem 4 lutego do mieszkańców Kuźni Raciborskiej dotarła smutna wiadomość o śmierci Maksymiliana Gołąbka (85 l.), założyciela Zakładu Przetwórstwa Mięsnego "Maxpol".
W wieku 70. lat zmarła siostra zakonna Zofia Gruntowska znana powszechnie jako Antonia. Przez ostatnie lata walczyła z ciężką chorobą. Pogrzeb w klasztorze Annuntiata odbędzie się w środę 2 lutego o godz. 12.00. Siostra zostanie pochowana na Jeruzalem.
Dwa poczty sztandarowe - z Klubu Olimpijczyka Sokół i z ZSOMS - towarzyszyły w ostatniej drodze zmarłego nagle, w wieku 37 lat pływaka, wychowanka Victorii Racibórz Michała Rokickiego. Żegnali go trenerzy, przyjaciele, sąsiedzi. Niektórzy przybyli na pogrzeb „z dalekich zakątków” jak powiedziała w przejmującej mowie na koniec mszy...
Michał Rokicki był jedynym rodowitym raciborzaninem w dziejach MKS SMS Victoria i miejscowego SMS-u, który pływał na Igrzyskach Olimpijskich. - Miał niesamowite predyspozycje i był zdeterminowany osiągnąć sukces, wpierw Mistrzostwo Polski, a później wyjazd do Pekinu - mówi o swoim podopiecznym trener z „ósemki” Piotr Krużołek.
Zmarły 20 grudnia Rokicki był w dzieciństwie i czasach szkolnych związany z Raciborzem. Na przestrzeni ostatnich dekad to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników raciborskiej "Victorii", specjalista od stylu dowolnego. Odszedł wielokrotny medalista mistrzostw Polski w pływaniu oraz uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 r.
Wielu raciborzan zapamiętało ją jako osobę zawsze uśmiechnięta. Była przepełniona pasją życia i dobrocią serca - opisuje ją siostrzeniec. Raciborzanka przeżyła 92 lata.
Duchowny zmarł nagle w piątek 10 grudnia. Przeżył 49 lat, w tym 23 lata w kapłaństwie.