Policjant wz rybnickiej komendy wraz psem służbowym, odnalazł zaginionego mieszkańca Raciborza. Po kilkudziesięciu minutach przeszukiwania terenu „Bard” poprowadził swojego przewodnika, st.asp. Marcina Gawrona wprost do zaginionego mężczyzny.
Horror w Kamieniu. Sebastian P. najpierw zabił gospodarza domu, a potem zabetonował jego zwłoki i ustawił na nim kojec dla psa. Rodzina przez siedem lat bawiła się i grillowała obok mogiły.
Jak bardzo w swej obojętności okrutni potrafią być ludzie, doświadczył 9-letni Odys należący do mieszkańców jednej wodzisławskich ulic.
Jastrzębianin podczas wczorajszego spaceru natknął się na zmarzniętego psa. Poprosił policjantów, którzy patrolowali miasto w radiowozie, o pomoc. Zwierzę udało się uratować.
Na drodze został potrącony pies. Jedna z internautek zlitowała się nad rannym zwierzęciem i postanowiła zawieźć go do weterynarza. Była bardzo zdenerwowana, kiedy lekarz odmówił pomocy. Zdesperowana dziewczyna nie odpuszczała i zaalarmowała Straż Miejską.
16 stycznia dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie od anonimowej osoby, która twierdziła, że na ul. Rymera, w pobliżu banku PKO, ktoś podrzucił pod płotem dwa szczeniaki.
Niskie temperatury i padający śnieg dają się we znaki nie tylko osobom bezdomnym, poszukującym schronienia, ale i zwierzętom. Bestialstwem wykazali się ludzie, którzy w środową noc przywiązali do drzewa psa i zostawili go.
Strażnicy miejscy z Wodzisławia pomogli wycieńczonemu psu, którego jeden z mieszkańców znalazł w rejonie ulicy Czyżowickiej.
Historia tego kundelka bez wątpienia zasługuje na miano „opowieści wigilijnej”. Mały, czarno-biały kundelek, błąkający się w okolicach osiedla Emma (Marcel) w Radlinie od października był obiektem szczególnych poszukiwań członków naszej grupy.
- Koło przystanku na ul. Królewskiej obok Dino leży bez głowy martwy pies. Prawdopodobnie został potrącony. Mam nadzieję, że ktoś się tym zajmie - napisał do nas internauta.
29 września Sąd Rejonowy w Rybniku skazał oprawcę owczarka niemieckiego. Mężczyzna katował psa drewnianą laską. Całe zajście telefonem komórkowym nagrał świadek.
Radliński urząd miasta zerwał umowę ze schroniskiem dla zwierząt. To m.in. efekt zdarzenia, gdy mieszkaniec Radlina bezskutecznie próbował odzyskać z tego schroniska swojego psa.
Dzisiejszej nocy wodzisławscy strażacy zostali wezwani do pożaru domu jednorodzinnego przy ulicy Okrężnej w Gogołowej.
9 września około południa anonimowa osoba powiadomiła strażników o zamkniętym w samochodzie małym psie. Biorąc pod uwagę fakt, że temperatura w miniony piątek wynosiła około 30 stopni Celsjusza, strażnicy od razu pojechali, by sprawdzić to zgłoszenie.
1 lipca obchodziliśmy w Polsce Dzień Psa. Z tej okazji grupa miłośników czworonogów z Radlina pod nazwą "Radlińskie Psy" zorganizowała specjalne obchody tego święta. W programie był spacer zielonymi terenami tzw. "Redenu", specjalnie przygotowany na tę okazję tor przeszkód oraz... tort wątróbkowy dla głównych bohaterów tego dnia.
W dzielnicy Kamień pies zaatakował kuriera dostarczającego przesyłkę. Zdarzenie widziała osoba, która opiekowała się zwierzęciem pod nieobecność właściciela i odciągnęła psa od zaatakowanej osoby.
W minioną niedzielę jeden z internautów zamieścić na Facebooku informacje o kierowcy, który wyrzucił psa z samochodu i odjechał. Okazało się, że samochód posiada jastrzębska rejestrację. Teraz kierowcy szukają oburzeni internauci i policja.