Nieuchronna degradacja i zwolnienia pracownicze - ten czarny scenariusz wieszczy placówce Bolesław Piecha poseł do Parlamentu Europejskiego. Krytycznych uwag na temat połączenia RCKiK z centrum w Katowicach jest wiele w liście byłego wiceministra zdrowia.
18 czerwca miało dojść do ważnego spotkania w sprawie przyszłości raciborskiego krwiodawstwa. Odwołano je wskutek dymisji wiceminister Anny Łukasik.
Przed tygodniem pisaliśmy o złowieszczych dla Raciborza planach likwidacji Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Dziś pytamy o przyszłość placówki jego szefową Agnieszkę Wiklińską, która pełni obowiązki dyrektora.
Po wizycie wiceminister zdrowia w centrum krwiodawstwa o jego przyszłości trudno mówić w jasnych barwach.
Akcja kierowana jest do funkcjonariuszy, ich rodzin, a także mieszkańców Raciborza i powiatu Raciborskiego.
Trzy godziny trwała dzisiejsza, poranna wizyta w RCKiK Anny Łukasik - podsekretarz stanu w ministerstwie zdrowia. Spotkała się tu z p.o. dyrektor centrum Agnieszką Wiklińską, posłem PO Henrykiem Siedlaczkiem prezydentem Raciborza Mirosławem Lenkiem i przedstawicielami pracowników. Rozmowy dotyczyły przyszłości RCKiK i zatrudnienia jego personelu.
Zebrano ponad czternaście litrów krwi. Czternaście osób postanowiło dołączyć do grona honorowych krwiodawców.
Po widowisku z muzyką dawną na zamku 1 maja i rockowym brzmieniu w amfiteatrze "Strzechy" 2 maja, Raciborskie Centrum Kultury z okazji 3 maja zaprosiło do sali przy ul. Chopina na koncert Gliwickiej Orkiestry Kameralnej. - Jeśli organizuje się takie koncerty, to tylko trzeba korzystać - mówili państwo Anna i Karl, którzy na koncert do...
- Ludzie, którzy przelewają krew za wiarę to męczennicy. Ludzie, którzy przelewają krew za Ojczyznę to patrioci. Natomiast ci, którzy przelewają krew z miłości dla bliźniego to honorowi dawcy krwi. Przelewacie tę krew za innych ludzi, dla innych ludzi. I za to należą Wam się gratulacje - powiedział uczniom Mechanika Adam Porwoł,...
Ile kosztuje worek krwi, kto kupuje taki towar oraz dlaczego najwięcej honorowych dawców przychodzi oddać krew w piątek? Przyglądamy się jak wygląda praca raciborskiego krwiodawstwa, bez którego nie mogłyby funkcjonować szpitale w regionie.
Stanowisko Marii Wiechy dotyczące artykułu „Zaufali dyrektor i nie dostali pieniędzy” z Nowin Raciborskich z 27 stycznia 2014 roku.
Nowa siedziba krwiodawstwa jest najdroższa w Polsce. Piszą o niej media regionalne, szydzi z niej portal Demotywatory.pl Zamiast chlubą miasta stała się motorem jego antypromocji. Choć to „dziecko” długoletniej dyrektor RCKIK Marii Wiechy, to po jej odejściu odkrywane są kolejne „trupy w szafie”.
Krew jest ważna, krew ratuje życie - doskonale wiedzą o tym honorowi dawcy krwi. Z okazji trwających obecnie Dni Honorowego Krwiodawstwa życzenia dawcom składa dyrektor raciborskiego RCKiK.
- Jesteś jedynym źródłem krwi. Podziel się nią z tymi, którzy jej potrzebują! - informuje Barbara Wydriński z Raciborskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Trwa okres wakacyjny i krwi nadal brakuje...
57 uczestników w 16 drużynach bierze udział w grze miejskiej, która jest jedną z atrakcji dni miasta. Aby wygrać, muszą wykazać się znajomością realiów sagi Georga Lucasa oraz wiedzą o Raciborzu.
- Za okazywaną ofiarność składam Wam - Drodzy Krwiodawcy- wyrazy uznania i głębokiego szacunku - dziękuje krwiodawcom Maria Wiecha, dyrektor RCKiK w Raciborzu.
Na cmentarzu Jeruzalem pożegnano dziś długoletnią dyrektor stacji krwiodawstwa, założycielkę tej jednostki. Z ambulansu rozbrzmiał sygnał "na ratunek".