O losy przyszłych klas sportowych radny pytał na forum komisji oświaty i pisał w tej sprawie interpelacje. Odpowiedzi urzędu go nie zadowoliły. Michał Kuliga zaczął drążyć temat naboru do klas sportowych w SP15. Z efektami swych ustaleń wystąpił na nadzwyczajnej sesji rady miasta 3 czerwca.
Mirosław Lenk z „Razem dla Raciborza” zapowiedział to na początku obrad nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Racibórz. Było to nawiązanie do zakończonej przed czasem sesji przed tygodniem. - Tak się tu umówiliśmy - stwierdził. Mimo wszystko przy rozpoczęciu sesji nie obyło się bez sporów.
Troje radnych opozycji - Justyna Henek - Wypior, Paweł Rycka i Michał Kuliga - przepytało, w formie interpelacji, prezydenta Raciborza z jego planów w zakresie edukacji, zwłaszcza kształcenia dzieci utalentowanych sportowo. Skoncentrowali się na SP15 i SP18. Włodarz miasta odpowiedział im, że rozwój sportu leży mu na sercu.
- Łamie pan prawo - zarzucili szefowi raciborskiej rady miasta członkowie klubu radnych "Razem dla Raciborza". Opatrzone tą uwagą stanowisko rozesłali do mediów po ostatniej sesji z 27 maja. Przewodniczący Fiołka odpowiada radnym, że to oni próbowali podjąć działanie, które prowadziło do obejścia prawa.
Z okazji trzydziestolecia samorządu terytorialnego w Polsce zostanie odprawiona w Raciborzu uroczysta msza święta o Boże błogosławieństwo i potrzebne łaski. W niedzielę 31 maja zaprasza na nią radny miejski Piotr Klima o godz. 10.30 w kościele farnym pw. Wniebowzięcia NMP w intencji wszystkich samorządowców: obecnych, byłych i zmarłych...
To o jego obecność na zdalnej sesji 27 maja wybuchła kłótnia radnych Raciborza. Lekarz i menadżer ochrony zdrowia został poproszony przez Piotra Klimę o zabranie głosu, ale na takie wystąpienie nie zgadzał się szef rady miasta Leon Fiołka. Marek Labus postanowił zabrać głos przez media.
Istne kuriozum. Nie spodziewałem się tego, byłem pewien, że pan Leon Fiołka w końcu ustąpi i sesja się potoczy swoim trybem - powiedział nam Marcin Fica najaktywniejszy w interpelacjach z raciborskich radnych. Sytuację skomentował też radny Mirosław Lenk. Michał Kuliga oraz Krystyna Klimaszewska wypowiedzieli się na Facebooku.
To list nauczycieli raciborskich podstawówek do naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Racibórz. - Chodzi o niewypłacone od dwóch miesięcy nauczycielskie nadgodziny, jak również o lekceważenie naszej pracy i nas, nauczycieli oraz o butę i arogancję władzy - podkreślają autorzy korespondencji.
To zadeklarowana liczba przedszkolaków i żłobkowiczów w 17 raciborskich placówkach, które mają ruszyć w poniedziałek 11 maja.
Rada Miasta Racibórz w lutym uchwaliła podwyżki swoich diet. Wynosiły 500 zł (dla „wicków” w komisjach”) i 300 zł dla szeregowych radnych. Wydział Nadzoru Prawnego Wojewody Śląskiego badając legalność, uchwały stwierdził nieważność całości nowych regulacji.
Szef komisji budżetowej, przedsiębiorca Józef Galli pytał 27 kwietnia, w ramach komisji budżetowej, o spadki wpływów podatkowych do budżetu miejskiego. - Odczujemy je zapewne w następnych miesiącach – usłyszał od Oswalda Schuderli z wydziału finansowego magistratu.
Zastanawia się nad tym radny opozycji Marcin Fica. Porównuje prezydencki wniosek do rady miasta o zgodę na sprzedaż dwóch lokali pod działalność gospodarczą z blokowaniem przez włodarza możliwości zbycia prywatnego terenu, należącego do przedsiębiorcy Artura Zdrzałka.
Trwa nasza akcja propagująca noszenie osłon na twarz. Wkrótce będzie to obowiązek, ale już dziś można dać przykład innym jak zabezpieczać się przed zakażeniem COVID-19. Ze wszystkich nadesłanych do nas zdjęć z maseczką lub osłoną stworzymy wyjątkową okładkę Nowin Raciborskich w numerze zaplanowanym na 14 kwietnia.
Wiele gmin zrezygnowało już z organizacji w tym roku imprez masowych w okresie letnim. Powodem jest niepewność co do wpływów budżetowych jak i konieczność wydatkowania dodatkowych środków na walkę z koronawirsuem. Raciborski samorząd wciąż wstrzymuje się z decyzją.
Do redakcji zgłosił się rodzic malucha, z którym w czasie epidemii przebywa w domu, bo żłobek jest zamknięty już od 12 marca. Tymczasem właśnie wezwano go do zapłacenia opłaty stałej.
Włodarz Raciborza nie zaniedbał tradycji spotkań z lokalnymi dziennikarzami po każdej sesji rady miasta. Spotkał się z nimi tym razem, z uwagi na epidemię koronawirusa, tylko wirtualnie. Prezentujemy niemal pełny zapis z konferencji prasowej po nadzwyczajnym posiedzeniu rady Raciborza.
- Minęły 3 miesiące nowego roku, i kluby nie mają pieniędzy na faktury za utrzymanie budynków - grzmiał dziś na zdalnej sesji radny ze Studziennej. Dr Ludmiła Nowacka ujęła się za zapaśnikami z Unii, którym redukcja miejskich funduszy ogranicza działalność.