We wtorek, Walne Zgromadzenie Jastrzębskiej Spółki Węglowej miało podjąć decyzję w sprawie nieodpłatnego przekazania kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jednak nadal nie wiadomo, jak potoczą się losy tej kopalni.
O tym, że los kopalni „Krupiński” jest przesądzony mówi prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Gawlik. Co jednak z majątkiem kopalni? Co z infrastrukturą? Jeszcze do niedawna słychać było głosy, że ma z niej korzystać jedna z prywatnych spółek górniczych.
Już niedługo, 29 listopada, ma zapaść decyzja w sprawie kopalni Krupiński. W tym czasie pracę zakończy specjalny zespół powołany przez Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego. Jednak Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” przyjęła stanowisko sprzeciwiające się przekazaniu „Krupińskiego” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Jastrzębska Spółka Węglowa zapewnia, że przejścia jej byłych pracowników na urlopy górnicze przebiegają płynnie i bez zakłóceń, a wszystkie wnioski zostały przesłane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wciąż jednak jest pewna grupa pracowników, która skarży się na przedłużająca się w czasie procedurę.
Unia Europejska zgodził się na pomoc dla śląskich kopalń. W sobotę, 19 listopada, rząd polski otrzymał zielone światło dla wprowadzania programów restrukturyzacyjnych w tym dziale gospodarki. Komisja Europejska powiedziała „tak” dla nadzwyczajnych działań wspierających śląskie kopalnie.
Część górników, która oczekuje na przejście na urlop górniczy, a jest zatrudniona w Spółce Restrukturyzacji Kopalń, narażona jest na kontrole z powodu przebywania na zwolnieniach lekarskich. Niektórzy już dostali pisma z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby stawić się na komisję lekarską.
Ważą się losy kopalni Krupiński należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zarząd chce przekazać ją do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, przeciwne temu są związki zawodowe. Do 29 listopada ma zapaść decyzja w tej sprawie.
Dokumenty ponad połowy osób uprawnionych do urlopów górniczych zostały przekazane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Teraz to od pracowników ZUS zależy czas, w jakim zostaną przyznane urlopy górnicze. W Spółce Restrukturyzacji Kopalń uważają, że nie ma żadnych opóźnień i wszystko idzie zgodnie z planem.
Akcjonariusze Jastrzębskiej Spółki Węglowej wyrazili zgodę na nieodpłatne przekazanie kopalni Jas-Mos do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Równocześnie zgodzili się na sprzedaż koksowni Victoria.
Związkowcy z KWK Krupiński piszą list do premier Beaty Szydło, w którym sprzeciwiają się działaniom rządu dotyczącym ich kopalni. Według nich przekazanie kopalni do SRK nie jest racjonalnym wyjściem.
Kopalnia Krupiński również trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. JSW właśnie rozpoczęła jej przekazywanie, a cały proces ma się zakończyć pod koniec stycznie 2017 roku. KWK Krupiński generuje duże straty.
Dokładnie 2794 osoby zatrudnione w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej zadeklarowały chęć skorzystania z urlopów górniczych i odpraw pieniężnych. To przerosło założenie spółki. Z przywilejów skorzystają pracownicy, którzy zdecydowali się przejść do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Najpóźniej w październiku Jastrzębska Spółka Węglowa przekaże część majątku kopalni Jas-Mos do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Wraz z przejęciem SRK pracownicy skorzystają z płatnych urlopów i odpraw.
Jastrzębska Spółka Węglowa przekaże część kopalni Jas-Mos do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Razem z majątkiem kopalni do nowej spółki przejdzie około 2500 pracowników.
Ponad siedmiuset górników, którzy przeszli pod skrzydła Spółki Restrukturyzacji Kopalń otrzyma kilkadziesiąt tysięcy złotych odprawy. Pięciuset kolejnych otrzyma urlopy górnicze czyli 75 proc. pensji.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń sprzedała prawie 44 hektary gruntów po dawnej KWK 1 Maja na Wilchwach. Nabywca chce pozostać anonimowy.
Tuż przy autostradzie i drodze dojazdowej na plac budowy sypią się domy. Wykonawca inwestycji twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego. Natomiast inwestor uważa, że to efekt szkód górnicze, których jak sprawdziliśmy w tym miejscu… nie ma.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Wodzisławskich