Dzielnica Raciborza zadbała o barwny i wesoły korowód. Na czele jechał Kacper Franica z mamą, w środku byli prezydent Mirosław Lenk i nowa dyrektor szkoły katolickiej Irmgarda Bindacz.
Lipiec to miesiąc, w którym pracownicy Niepublicznego Przedszkola Kubusia Puchatka nie próżnują. W przedszkolu organizowane są dni adaptacyjne. Jest to okres, w którym nowi przedszkolacy z rodzicami mogą zapoznać się z przedszkolem i nauczycielkami. Przyszli wychowankowie wraz z opiekunami poznają pomieszczenia przedszkolne oraz uczestniczą...
Po raz kolejny w niepublicznym przedszkolu w Sudole panie zorganizowały dla dzieci grupy starszej noc duszków. Zabawa rozpoczęła się przygotowywaniem obiado-kolacji. Wszystkie dzieci wraz z paniami Magdaleną Bahryj, Katarzyną Dzedzyk i Weroniką Nowak zmagały się z obieraniem ziemniaków i przygotowywaniem kotletów.
9 lipca w godzinach popołudniowych strażnicy miejscy z Raciborza interweniowali w dzielnicy Sudół. Otrzymali zgłoszenie o rozsypanych na drodze kamieniach.
Niepubliczne przedszkole Kubusia Puchatka pożegnało tegorocznych absolwentów w iście uniwersyteckim stylu. Po wzruszających przemówieniach przyszła pora na udekorowanie starszaków togami i biretami.
Uczniowie z Katolickiej Niepublicznej Szkoły Podstawowej z Raciborza – Sudołu im. Jana Pawła II pojechali na Górę św. Anny gdzie spotkała się młodzież z placówek dla których święty z Polski jest patronem.
Ćwiczenia polegały na ewakuacji pozorantów z terenów zagrożonych w bezpieczne miejsce. Przyglądali się im strażacy z Czech.
Proboszcz Przywara wziął udział w procesji po raz 40, a Paweł Konieczny jechał po raz 70. - Pamiętam jak śpiewaliśmy po niemiecku - mówił o swej pierwszej procescji konnej w 1944 roku. Miejscowi obu dali pamiątkowe szarfy i prezenty.
Barwne wielkanocne procesje konne, które odbywają się co roku w powiecie raciborskim, mają zagwarantować gospodarzom urodzaj.
W niedzielę wielkanocną popołudniowe nabożeństwo w dzielnicy miało akcent teatralny. Dzieci z przedszkola odegrały opowieść biblijną o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystua. W rolę główną mogły się wcielić tylko dziewczynki - kryterium była długość włosów.
W Sudole zamiast dzwonów kościelnych słychać w Wielką Sobotę klekotanie. To prawdawny zwyczaj wielkanocny.
Za rok kapłan z Sudołu kończy swą posługę w parafii Matki Bożej Różańcowej i przyszłoroczna procesja będzie jego pożegnalną. Spędził w raciborskiej dzielnicy już 40 lat, zawsze uczestnicząc w błagalnym objeździe pól.
Wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzyżek ogłosił to na dzisiejszej sesji. Ujawnił, że firma chciała w osiedlową drogę wpuścić 280 ciężarówek dziennie.
Mieszkańcy ul. Topolowej pokazali Augustynowi Bombale z RZGW alternatywną trasę materiałów do budowy Zbiornika Racibórz. Ten porozmawia o niej z szefostwem firmy Dragados.
Wykonawca Zbiornika Racibórz korzysta z miejskiej drogi ul. Topolowej. Ustalił z urzędem, że dziennie przejedzie nią 18 ciężarówek. Mieszkańcy liczą i twierdzą, że jest ponad trzy razy więcej.
Jeszcze przez parę miesięcy nie będzie widać znaczących postępów inwestycji w ochronę przeciwpowodziową Raciborza i miast z dorzecza Odry. Ciężarówki ze stalą i cementem rozjadą drogi lokalne. Do tego dołączy 10 tys. betoniarek.
Katolicka szkoła i dzielnicowe przedszkole przygotowały program artystyczny dla licznie zgromadzonej widowni. Największe brawa dostały najmłodsze dzieci.