W czwartek (11.07.) o 8:16 doszło do silnego wstrząsu. Trwa akcja ratunkowa. Na miejscu pracują służby i zastępy ratowników górniczych.
Nie żyje górnik z kopalni Rydułtowy. Zginął na skutek obrażeń poniesionych w wyniku tąpnięcia, do jakiego doszło w czwartek (11.07.) o poranku na poziomie 1200 m. Przedstawiciele PGG przekazali oficjalne informacje o tragedii.
W czwartek (11.07.) o 18:00 prezes Wyższego Urzędu Górniczego przekazał informację o szczegółach działań prowadzonych aktualnie w kopalni Rydułtowy. Konieczne było przerwanie akcji ratowniczej ze względu na wzrost aktywności sejsmicznej, która może spowodować kolejny wstrząs wysokoenergetyczny, a to mogłoby być groźne dla ratowników.
W Kopalni Węgla Kamiennego Rydułtów trwa akcja ratownicza górników. Zastępy straży pożarnej zabezpieczają miejsce akcji, a także wspomagają działania zespołów ratownictwa medycznego.
W czwartek (11.07.) po południu, po kilku godzinach akcji ratowniczej w kopalni Rydułtowy, odbyła się konferencja prasowa, w czasie której służby, PGG i wojewoda przekazali najnowsze oficjalne informacje.
Rejon, w którym doszło do wstrząsu był bardzo rozległy, pracowało tam 78 osób. Kiedy doszło do zdarzenia, zaczęli uciekać w wielu różnych kierunkach, część z nich przeszła na teren Ruchu Marcel. Witold Gałązka, rzecznik PGG przekazał nam szczegółowe informacje sytuacji w kopalni Rydułtowy.
W czwartek (11.07.) o poranku w kopalni Rydułtowy doszło do silnego wstrzęsu, w wyniku którego zawalił się chodnik. W rejonie pracowało 68 górników, większa część się ewakuowała. Trwa akcja ratunkowa.
Czy do śmierci mężczyzny ktoś się przyczynił? Na to pytanie na razie nie ma odpowiedzi. Ciało 60-latka znaleziono na klatce jednego z bloków w Rydułtowach.
Rydułtowscy policjanci interweniowali w związku ze zgłoszonym zakłóceniem spoczynku nocnego. Mundurowi szybko zakończyli trwającą w mieszkaniu imprezę.
W sobotę (8.06.) zmarł ks. Grzegorz Glenc, który pochodził z Rydułtów i tu zostanie pochowany.
Najpierw ukradł kluczyki od samochodu, później zmienił jego tablice rejestracyjne i uciekał przez inny powiat. Podejrzany już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Razem z nim zatrzymana została poszukiwana przez wymiar sprawiedliwości 31-letnia kobieta.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek (21.05.) po południu w Rydułtowach.
Dziewięć zarzutów usłyszał jeden ze sprawców włamania zatrzymany przez wodzisławskich kryminalnych. Na wniosek rydułtowskich śledczych i prokuratora został tymczasowo aresztowany.
Kiedy kierowca samochodu zauważył, że jego pasażer przestał oddychać, zatrzymał auto i rozpoczął jego reanimację. W pobliżu akurat były policjantki ruchu drogowego z wodzisławskiej komendy, które profesjonalnie udzieliły 34-latkowi pierwszej pomocy.
We wtorek o poranku pomocy medycznej potrzebował 34-latek, pasażer jednego z samochodów jadących przez Rydułtowy. Sytuację zauważyły policjantki wodzisławskiej komendy, które natychmiast podjęły akcję reanimacyjną.
W piątek (12.04.) na ul. Bema w Rydułtowach doszło do wypadku z udziałem pieszej. Sprawcą zdarzenia był pijany kierowca.
Policjanci komisariatu w Rydułtowach zakończyli dochodzenie w sprawie kradzieży kosmetyków o łącznej wartości ponad 850 złotych.