Był koniec czerwca. Zaczynały się wakacje a trójka młodych mieszkańców Wrocławia zastanawiała się za co będą się bawić. Z pracą było marnie. W głowach męzczyzn powoli zaczęła kiełkować myśl o tym jak łatwo zdobyć pieniądze. Ktoś zaproponował: napadną na stację. Ich kolega Marcin, pracuje na Orlenie – powie im co i jak.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich